53-latek ukradł nastolatkowi rower. Jak tłumaczył się policjantom?

Sulejowscy policjanci zatrzymali 53-latka, który kilka dni wcześniej ukradł rower. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Sulejowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że 31 sierpnia nieznany sprawca ukradł rower, który 17-latek pozostawił przypięty do barierki przy ulicy Dworcowej w Sulejowie. Policjanci od razu zajęli się ustalaniem sprawcy kradzieży oraz odzyskaniem roweru. 

- 7 września dotarli do 53-latka. Mężczyzna oświadczył, że przechodząc w tym miejscu zauważył pozostawiony rower. W związku z tym, że właściciela roweru nie było na miejscu postanowił zabrać jednoślad. Policjanci odzyskali skradzione mienie, które mieszkaniec powiatu ukrył w pomieszczeniu gospodarczym - mówi asp. sztab. Izabela Gajewska z KMP Piotrków Trybunalski. 

Mieszkaniec powiatu został zatrzymany. Usłyszał też już zarzut kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. 17-latek natomiast odzyskał swój rower.

CZYTAJ >>> Kradli "japończyki". Gang złodziei aut rozbity przez policjantów z kilku komend Łódzkiego i Warszawy [Foto]