Piotrkowscy kryminalni zatrzymali 28-latka, który w wynajmowanym mieszkaniu posiadał nielegalne substancje odurzające. Mefedron, susz roślinny i przedmioty służące do porcjowania narkotyków policjanci znaleźli w... lodówce. Pomocnym akcji okazał się pies służbowy. Mężczyzna usłyszał już prokuratorski zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających.
Intensywna praca i monitorowanie środowiska przestępczego przez piotrkowskich kryminalnych doprowadziły do zabezpieczenia nielegalnych środków. We wtorek, 16 listopada policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej pojechali do jednego z mieszkań przy ulicy Garbarskiej.
- Według wcześniejszych ustaleń właśnie to mieszkanie wynajmował mężczyzna podejrzewany o posiadanie narkotyków. Kryminalni zapukali do drzwi wytypowanego lokalu wczesnym rankiem. W mieszkaniu funkcjonariusze zastali siostrę mężczyzny, a on sam po kilku minutach dotarł na miejsce. W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli 5 torebek foliowych z suszem konopi innej niż włóknista. Po zważeniu łączna ilość zabezpieczonego do dalszych badań laboratoryjnych suszu to 4,8 gramów. Policjanci znaleźli również szklany słoik, a w nim blisko 19 gramów mefedronu. W mieszkaniu 28-latka znajdowała się również waga elektroniczna, plastikowe łyżeczki, 1300 pustych torebek foliowych tak zwanych dilerek - informuje o przebiegu policyjnej akcji Dagmara Mościńska z KMP Piotrków Trybunalski.
Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli ponad 2 tysiące złotych. Piotrkowianin trafił do policyjnej celi, a następnego dnia usłyszał prokuratorski zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.