Był tak pijany, że siedział za kierownicą, a głowę miał na fotelu pasażera! Pijacki rajd 21-latka mógł skończyć się tragedią

Starszy posterunkowy gorzkowickiej jednostki jadąc na służbę ujął nietrzeźwego kierowcę. 21-latek jadąc przez miejscowość Szczepanowice zajechał drogę innym pojazdom, wjechał na pas zieleni a następnie wjechał w pole. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że mieszkaniec powiatu miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. 

23 czerwca po godzinie 21:30 funkcjonariusz Komisariatu Policji w Gorzkowicach jadąc na służbę, na łuku drogi w miejscowości Szczepanowice, zauważył jadącego z naprzeciwka passata. Kierowca pojazdu w pewnym momencie skręcił w lewo, tuż przed jadącymi pojazdami. Następnie wjechał na pas zieleni i zatrzymał się w polu. Policjant podejrzewając że kierowca może być nietrzeźwy, zatrzymał swój pojazd, a następnie podbiegł od strony kierowcy do volkswagena. 

- W pojeździe leżały butelki po wysokoprocentowych napojach, a od kierowcy wyczuwalna była silna woń alkoholu. Stan upojenia był tak silny, że 21-latek siedział na fotelu kierowcy, natomiast głowę miał ułożoną na fotelu pasażera. Funkcjonariusz od razu zabrał kluczyki ze stacyjki oraz powiadomił dyżurnego, który w to miejsce wysłał patrol. 21-latek został zatrzymany. Wkrótce za popełnione przestępstwo usłyszy zarzuty. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności - przekazuje asp. sztab. Izabela Gajewska z KMP Piotrków Trybunalski. 

Jak dodaje piotrkowska policjantka wtym przypadku, dzięki czujności innych kierowców nie doszło do tragedii, jednak cały czas mundurowi jak mantrę mundurowi przypominają, że kierowanie w stanie nietrzeźwości jest skrajnie nieodpowiedzialne i może zakończyć się tragicznie. 

- Alkohol zdecydowanie zmniejsza szybkość reakcji. Zaburzona zostaje ostrość widzenia oraz wyczucie odległości od potencjalnej przeszkody. Nietrzeźwy kierujący błędnie ocenia sytuacje i swoje umiejętności. Zaburzona zostaje też równowaga, przez co można spowodować zagrożenie dla siebie jak i innych uczestników. Reagujmy, kiedy mamy podejrzenie, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Każdy z nas może zapobiec tragedii. Nie bójmy się działać. Informując o podejrzanych sytuacjach niejednokrotnie zapobiegamy tragedii na drodze. O każdej niepokojącej sytuacji można powiadomić policję dzwoniąc pod numer 112 - podsumowuje Gajewska.