Bardzo niebezpieczne zdarzenie na przejeździe kolejowym przy ulicy Piłsudskiego w Radomsku. Na torowisku zawiesiła się laweta przewożąca sprzęt leśny. By uniknąć tragedii służby zdecydowały o wstrzymaniu ruchu pociągów. Pojazd po kilkunastu minutach usunęli strażacy, a kierujący ciężarówką został ukarany wysokim mandatem.

Do zdarzenia doszło w środę, 26 lutego, przed godziną 10.00. Strażacy otrzymali informację o samochodzie ciężarowym, który utknął na przejeździe kolejowym przy ulicy Piłsudskiego. Po dojeździe na miejsce informacje się potwierdziły, służby poinformowały o zdarzeniu Polskie Koleje Państwowe, które na czas usuwania ciężarówki z przejazdu, zdecydowały i wydały dyspozycję do wstrzymania ruchu wszystkich pociągów, które miały jechać tą trasą.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 35-letni kierujący pojazdem ciężarowym marki Man przewożący na naczepie niskopodwoziowej maszyny leśne, podczas przejazdu przez tory zakleszczył się podłożem, uniemożliwiając dalszą jazdę. Natychmiast na miejsce skierowano policjantów oraz straż pożarną, której działania umożliwiły bezpieczne usunięcie pojazdu z przejazdu kolejowego. Kierujący został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych na jego konto trafiło też 10 punktów karnych za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym - poinformował asp. Dariusz Kaczmarek z policji w Radomsku.

Przejazd kolejowy był zamknięty przez kilkanaście minut. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Zobacz inne wiadomości