Zarzuty kradzieży kart płatniczych, telefonów komórkowych, dowodu osobistego usłyszał zatrzymany przez piotrkowskich policjantów 29-latek. W ręce funkcjonariuszy wpadł również jego 52-letni kompan , z którym wspólnie odpowie za kradzieże z włamaniem na bankowe konto poprzez płatności zbliżeniowe skradzionymi kartami.
W poniedziałek, 16 sierpnia piotrkowscy policjanci na podstawie wcześniejszych ustaleń zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w pierwszych dniach sierpnia za zakupiony towar płacili zbliżeniowo skradzionymi przez jednego z nich kartami płatniczymi.
- Piotrkowscy kryminalni wytypowali sprawców dokładnie analizując nagrania monitoringu z miejsc, w których doszło do tych przestępstw. Ustalili, że jeden z amatorów cudzego mienia z placu zabaw, wykorzystując nieuwagę kobiety, ukradł torebkę, w której były telefony komórkowe, dowód osobisty i karty płatnicze. Następnego dnia wspólnie ze swoim starszym towarzyszem wybrał się na zakupy kilkakrotnie płacąc zbliżeniowo nie swoimi kartami na stacji paliw i w jednej z sieciowych restauracji. Kilka razy usiłowali dokonać nieautoryzowanych płatności kartami płatniczymi, które do nich nie należały, ale ich próby spełzły na niczym ponieważ transakcje zostały odrzucone - informuje Dagmara Mościńska z KMP Piotrków Trybunalksi.
Policjanci odzyskali jeden ze skradzionych telefonów, który 29-latek zaniósł do lombardu. Dwaj mężczyźni odpowiedzą za usiłowania i kradzieże z włamaniem na bankowe konto. Za te przestępstwa przepisy kodeksu karnego przewidują karę do 10 lat więzienia. Młodszy ze sprawców dodatkowo odpowie za kradzież, która zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
- Apelujemy o zabezpieczenie swojego mienia w odpowiedni sposób, by nie paść ofiarą przestępstwa. Pamiętajmy, że pozostawiona na ławce, ladzie sklepowej czy ziemi torebka może się stać zachętą dla złodzieja - dodaje Mościńska.