Najważniejsze wideo w epi24
Ta sprawa wstrząsnęła opinią publiczną i jak wiele na to wskazuje może mieć swój finał przed sądem. W czwartek, 23 stycznia Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim poinformowała o prowadzonym śledztwie w sprawie śmierci 32-letniej pacjentki.
32-letnia kobieta zmarła w szpitalu w Piotrkowie Trybunalskim po tym, jak pielęgniarka odmówiła jej pomocy na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Pacjentka zgłosiła się do "Kopernika" z objawami infekcji górnych dróg oddechowych, miała też mieć problemy z oddychaniem i niskie ciśnienie. Pielęgniarka, która była odpowiedzialna za przeprowadzenie triażu miała odmówić udzielenia pomocy wskazując, że jej przypadkiem powinien się zająć lekarz podstawowej opieki zdrowotnej.
32-latka finalnie trafiła do przychodni POZ-tu, a tamtejszy medyk po badaniu określił, że kobieta przeszła zawał mięśnia sercowego. Ostatecznie pacjentka została kartką przedtransportowana do Szpitala Wojewódzkiego, została przyjęta na salę intensywnego nadzoru oddziału kardiologii i tam niestety po kilku godzinach od przyjęcia zamarła.
W placówce przeprowadzono postępowanie wyjaśniające i jak wczoraj przekazał nam rzecznik szpitala pielęgniarka została ukarana naganą za "niedopełnienie obowiązków służbowych", więcej o tym pisaliśmy w artykule >>> Przyszła na SOR, została odesłana, zmarła na kardiologii. Pielęgniarka piotrkowskiego szpitala "nie dopełniła obowiązku"
Okazuje się, że sprawę badają także śledczy, o czym dziś poinformowała rzeczniczka piotrkowskiej Prokuratury Okręgowej.
- Prokuratura Rejonowa prowadzi śledztwo w sprawie zaistniałego w dniu 30 grudnia 2024 roku w Piotrkowie Trybunalskim podejrzenia narażenia 32-letniej kobiety narodowości ukraińskiej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz doprowadzenia do jej zgonu, do którego doszło w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim w Piotrkowie Trybunalskim - przekazała Dorota Mrówczyńska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim
Jak dodaje, w sprawie podjęto czynności procesowe w celu ustalenia okoliczności i przebiegu zdarzenia w szczególności faktu przyczynienia osób trzecich do zgonu kobiet. Rzeczniczka wyjaśnia, że czyn objęty przedmiotem postępowania zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
