Młoda wydra dochodzi do zdrowia i ma się coraz lepiej, teraz trwa walka o zdrowie łabędzie. Trzeba przyznać, że zespół weterynarzy, leśników i opiekunów z Leśnego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt ma ręce pełne pracy. Do piotrkowskiego Koła non stop trafiają poturbowane - niestety, najczęściej z winy człowieka - zwierzęta, które wymagają intensywnej opieki.
W połowie grudnia na stół operacyjny trafiła młodziutka wydra, która została pogryziona przez psa. Zespół weterynarzy walczył z obfitym krwawieniem z nosa, zwierzak miał także poturbowaną szczękę. Więcej o tym pisaliśmy w artykule >>> Młodziutka wydra ofiarą ataku psa. "Ratowanie trwa" piszą leśnicy i apelują do właścicieli czworonogów.
Po operacji wydra bardzo powoli uczyła się jeść stały pokarm. Teraz miesiąc po tym, jak w dramatycznych okolicznościach trafił do Koła, jego opiekunowie podzielili się zdecydowanie radośniejszym wideo z przebiegu leczenia.
- "Niuniuś" zwiedza szpitalkę. Wydry, są bardzo towarzyskie i długo przebywają pod opieką matki. Nasz młodzieniec ma się już całkiem dobrze i "ząbkuje". Niestety, jeszcze potrwa zanim trafi do stawu na terenie ośrodka - przekazują pracownicy Nadleśnictwa Piotrków Trybunalski, którzy opiekują się wydrą.
Zobaczcie sami, jak "Niuniuś" dzielnie sobie radzi, jest uroczy...
Wydra dochodzi do zdrowia, ale nie oznacza to końca medycznych wyzwań w Kole. Teraz weterynarze starają się pomóc łabędziowi, który uległ wypadkowi na autostradzie. Z A1 ptaka przetransportowały do Ośrodka służby drogowe.
- Najprawdopodobniej ptak uderzył w ekran dźwiękochłonny i ma uraz szyi i nogi. Stan zdrowia się poprawia, tylko są problemy z przyjmowaniem pokarmu. Nasze lekarki znalazły sposób aby poradzić sobie z tym problemem - czytamy na profilu facebookowym Nadleśnictwa Piotrków Trybunalski.
I jak możemy zaobserwować sporych rozmiarów ptak karmiony jest przy pomocy sondy. Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia!