Szokujące okoliczności interwencji na ul. Miast Partnerskich! Agresywny 45-latek próbował kopać i i uderzać pięściami policjantów i świadka

kpp-bechato_20230828-132854_1
fot. poglądowe/ Policja

Łódzcy policjanci w akcji na ulicy Miast Partnerskich. Mundurowi powstrzymali pijanego kierowcę przed dalszą podróżą. Zatrzymany 45-latek był nie tylko nietrzeźwy, ale i wyjątkowo agresywny. Próbował na zmianę kopać i uderzać pięściami policjantów i świadka, który czynnie włączył się w uniemożliwienie mu dalszej jazdy. O szczegółach interwencji przeczytasz poniżej.

W minioną sobotę, 21 października funkcjonariusz widzewskiego komisariatu wraz z policjantką z tej samej jednostki, poruszając się prywatnym samochodem po terenie Piotrkowa Trybunalskiego, na ulicy Miast Partnerskich około godziny 20.30 zauważyli volkswagena, którego kierujący miał widoczne problemy z panowaniem nad pojazdem. 

- Wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa, zajechał drogę, zmuszając innych do gwałtownego hamowania. Nie potrafił utrzymać toru jazdy poruszając się od lewej do prawej krawędzi jezdni - przekazuje Katarzyna Zdanowska z KMP w Łodzi.

Policjant podejrzewając, że osoba siedząca za kierownicą auta jest pod wpływem alkoholu lub innego podobnie działającego środka, bez wahania podjął próbę zatrzymania pojazdu. Jednocześnie zadzwonił na numer alarmowy informując o zdarzeniu oraz aktualnym położeniu pojazdu. 

- Funkcjonariusz podążając za volkswagenem, wykorzystał pierwszy dogodny moment i gdy tylko kierujący się zatrzymał, natychmiast podbiegł do niego i wyjął kluczyki ze stacyjki, tym samym kładąc kres pijackim ekscesom 45-latka. Mężczyzna, od którego czuć było silną woń alkoholu, był bardzo niezadowolony z takiego obrotu sprawy, i po wyjściu z auta dał temu upust. Stał się agresywny, próbował na zmianę kopać i uderzać pięściami policjantów jak i świadka, który czynnie włączył się w uniemożliwienie mu dalszej jazdy - dodaje Katarzyna Zdanowska z łódzkiej Policji.

Sprawca nie uspokoił się nawet po przyjeździe funkcjonariuszy z Piotrkowa Trybunalskiego, którzy przeprowadzili z nim dalsze czynności. Mężczyźnie została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu w jego organizmie. Wkrótce może usłyszeć zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, grzywna i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. 

Agresywny 45-latek odpowie również za szereg wykroczeń, w tym niestosowanie się do poleceń funkcjonariuszy oraz używanie słów nieprzyzwoitych. 

- Dzięki zdecydowanej i profesjonalnej postawie łódzkich policjantów i pomocy świadka, 45-latek swoim bezmyślnym i skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem nie doprowadził do tragedii na drodze - podsumowuje Katarzyna Zdanowska z KMP w Łodzi.