Ogromna hałda odpadów trafiła do lasu! W Wolborzu szukają śmieciarza!
W Wolborzu szukają śmieciarza! W miniony piątek, 3 grudnia na terenie lasu dokonano paskudnego odkrycia - ktoś wyrzucił wielką hałdę zmieszanych odpadów. Patrząc na rozmiary tej istnej góry, ktoś zadał sobie wiele trudu, by je przetransportować na leśną drogę. W internecie zawrzało, a wściekli mieszkańcy, jak wskazują wpisy w mediach społecznościowych, sami ruszyli z inicjatywą w znalezieniu winowajcy.
Wpis w mediach społecznościowych na stronach miasta i gminy Wolbórz wywołał falę oburzenia. I trudno się dziwić, bo to co znaleziono na drodze gruntowej stanowiącej przedłużenie drogi gminnej od domu ludowego w Bogusławicach może budzić wściekłość. W lesie została wyrzucona ogromna ilość zmieszanych odpadów.
Wolborscy urzędnicy załamali ręce, po pierwsze taka praktyka nie mieści się żadnych ramach przyzwoitości, po drugie, w razie nie ustalenia właściciela odpadów to właśnie samorząd gminy Wolbórz będzie zobowiązany do poniesienia ogromnych kosztów utylizacji tego dzikiego wysypiska. Urzędnicy zwrócili się więc z apelem do mieszkańców:
- Jeśli ktokolwiek posiada informacje na temat osoby, podmiotu, który porzucił odpady prosimy o informację do Urzędu Miejskiego lub na posterunek policji w Wolborzu - piszą na Facebooku.
Na reakcję internautów i mieszkańców nie trzeba było długo czekać - nie tylko nie szczędzili gorzkich słów pod adresem sprawcy, ale dodają, że jest już trop.
Zostały znalezione dokumenty z numerem telefonu i adresem zamieszkania. Frajerze który wysypałeś te śmieci dajemy Ci 3 dni na uprzątnięcie tego bałaganu... A tak na marginesie nie wierzę że nikt nie widział dużego ciągnika wyjeżdżającego z lasu ( z ogromną przyczepą) śmieci jest około 25t. Wierzymy w siłe fb Udostępniajcie!!! - pisze jedna z internautek.
Nielegalne wysypiska od lat są niestety plagą polskich lasów, ale co również warte podkreślenia: śmieciarze nie mogą czuć się bezkarni, bo choć bywa kłopot z ich namierzeniem, nie są totalnie anonimowi. Wyrzucane i podrzucane odpady często zawierają wskazówki ich właściciela! Pozostałości po dokumentach, korespondencji, faktury za zakupy... to właśnie najczęściej takie śmieci dają trop. Nie jest wykluczone, że i tak było w Wolborzu.
W tej chwili czekamy na odpowiedź policji, czy w ciągu weekendu udało się poczynić nowe ustalenia w tej sprawie.
