Żołnierz poszkodowany w wypadku na A1 odzyskał przytomność. "To, że przeżył to cud, cudem był też fakt, że reanimował go były żołnierz GROM"

Żołnierz poszkodowany w wypadku na A1 odzyskał przytomność. "To, że przeżył to cud, cudem był też fakt, że reanimował go były żołnierz GROM"
KMP Piotrków Trybunalski

Żołnierz, który został ciężko poszkodowany w wypadku na autostradzie A1 koło Piotrkowa Trybunalskiego i trafił do bełchatowskiego szpitala odzyskał przytomność. Stan mężczyzny poprawił się na tyle, że możliwe było przetransportowanie rannego śmigłowcem do warszawskiej lecznicy. Mężczyzna będzie dalej leczony w Wojskowym Instytucie Medycznym. Rzecznik Komponentu Wojsk Specjalnych na antenie tvn24 mówi, że to cud, że mężczyzna przeżył. - Reanimował go były żołnierz GROM, który tamtędy przejeżdżał - informuje ppłk Mariusz Łapeta.

Przypomnijmy do wypadku doszło w piątek, 15 grudnia, Było około 11.00, kiedy bus marki Mercedes na 365 kilometrze A1, na wysokości Wronikowa w powiecie piotrkowskim wypadł z autostrady i przewrócił się na bok poza trasą. Mercedes jechał na autostradowej nitce w kierunku Łodzi.

CZYTAJ >>> Wypadek na A1: Busem, który wypadł z autostrady jechało trzech żołnierzy wojsk specjalnych

Policjanci wstępnie na miejscu zdarzenia, tego samego dnia określili, że prawdopodobną przyczyną utraty kontroli nad pojazdem był wystrzał opony. W wyniku zdarzenia trzy osoby zostały ranne, dwie z nich trafiły do szpitala - wszyscy poszkodowani to żołnierze wojsk specjalnych. Stan jednego z nich był bardzo poważny. Mężczyznęw stanie ciężkim przetransportowano do szpitala w Bełchatowie, gdzie walczył o życie. Teraz wojskowi przekazują optymistyczne wiadomości. 

Ppłk Mariusz Łapeta, rzecznik Komponentu Wojsk Specjalnych, przekazał tvn24.pl, że ciężko ranny żołnierz odzyskał przytomność. 

- Żołnierz odzyskał przytomność i został przetransportowany do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. To, że przeżył to cud, cudem był też fakt, że reanimował go były żołnierz GROM, który akurat tamtędy przejeżdżał i rozpoznał samochód. Dzięki reanimacji udało się poszkodowanemu przywrócić funkcje życiowe - poinformował Łapeta.